28 grudnia, 2025

1 pomyślał o “Słodkie lata 90-te

  1. Doskonale wszystko pamietam. Gumy Turbo, ale te z początku lat 90, wafelki Kukuruku, oranżady w woreczkach, gumy do żucia sprowadzane z zachodu (np. Alf, Cindy i podobne, wszystkie o takim samym smaku, ale każda miała w środku obrazek-naklejkę). Z gum pamiętam jeszcze takie gdzie jako obrazki były pieniądze (oczywiście nieprawdziwe) z różnych krajów świata, gumy Lazer (lub podobnie) gdzie był konkurs, a do wygrania m. in. Atari. Z przekąsek pamiętam prażynki, pierwsze chrupki Starfoods, Bobofrut do picia. No i oczywiście komputer Amiga i gry na nim. W niedzielę zawsze na wieczorynkę puszczano filmy Disneya, a przed nią reklamy GiJoe, szampon Jonson&Jonson, który nie szczypał w oczy i pieluszki Pampers. I jeszcze w soboty o 14 leciał odcinek Kaczych opowieści Disneya. Aaaa i jeszcze pamiętam, że w poniedziałki nie było jednego kanału w tv do godziny 13. Mniej więcej ok 94 roku były gumy Indiana Jones sprzedawane z takim małym balonikiem, do którego lało się wodę i rzucało w kogoś :), gumy Dynastia z albumem do wyklejania naklejkami, polska podróba MilkyWay – Skymilk (nie pamiętam), Pegasus, oranżady w butelkach pite „na miejscu”, Jaki to był szał kiedy udało się „złapać” nowy kanał tv – Polsat, pamiętam, że pierwszym serialem jaki obejrzałem na Polsacie był Robocop. Teleturniej 5 razy 5, Śmiechu Warte, Szalone Liczby to królowało w połowie lat 90. We wtorki telewizja edukacyjna, a w niej program Kuchnia. Ojciec prać, serce jak dzwon to pamiętne hasła z reklam. Jako bajki pamiętam stworka o imieniu Widget i całą masę bajek, które leciały na tv regionalnej. W tv po Teleexpresie zawsze było Tata, a Marcin powiedział. No i potem znów wróciły gumy Turbo jako Classic, Sport i Super (ale to już nie było to), w tv pojawił się McGyver, Cobra, Żar tropików, Drużyna A czy Nieustraszony (może i było wcześniej, ale pamiętam to właśnie z tego okresu). A pamiętacie jakim szałem były lody Snickers i Mars? A jakie drogie były. Disco Relax w niedziele, konkurs Pepsi z kodami pod nakrętką, paszport Polsatu, Idź na całość oraz Z archiwum X, które leciało zawsze w czwartek. W 97r wielka powódź i relacje z sytuacji prawie cały czas w tv, czasopismo dla dzieci Kaczor Donald, komiks Gigant i piwo EB, zawsze mogłem spróbować pianki. Były takie…. tazosy (z gum Dunkin) którymi się grało w szkole na korytarzach. Ooo i w chipsach Lays też były tazosy z gwiezdnych wojen, które się kiedyś zbierało. Z końcówki lat 90 nie wiele pamiętam, być może nie wydarzyło się nic takiego co było by godne uwagi.

Skomentuj lala Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *